Proste czynności jak wprowadzanie danych z faktur do ewidencji księgowej zostaną zautomatyzowane. W wyniku tego procesu na rynku pracy będą potrzebni księgowi, którzy dostosują się do zmian technologicznych, a przy tym będą posiadali kompetencje doradcze. Tymczasem absolwenci szkół często nie mają wystarczających kwalifikacji w tych obszarach. Badanie Symfonii i warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Księgowych w Polsce pokazało, że aż 70 proc. pracodawców nisko ocenia przygotowanie młodych księgowych w zakresie cyfryzacji podatków, a 75 proc. twierdzi, że absolwenci szkół średnich nie są w żadnym stopniu gotowi do pełnienia ról zawodowych związanych z doradztwem i konsultingiem.
Według raportu Symfonii i Stowarzyszenia Księgowych w Polsce – Oddziału Okręgowego w Warszawie pt. „Doradca i analityk czy może jednak rachmistrz?” na temat przyszłości zawodów księgowych ponad 56 proc. pracodawców w sektorze księgowości uznaje znajomość programów finansowo-księgowych wśród absolwentów za kluczową w ich przyszłej karierze.
– Właściwie można się pokusić o stwierdzenie, że księgowy nie jest w stanie pracować bez oprogramowania komputerowego. Przede wszystkim dlatego, że liczba informacji i danych przetwarzanych przez księgowego bardzo szybko przyrasta w ostatnich latach. Z drugiej strony są pewne oczekiwania ustawodawcy, organów podatkowych, żeby te informacje, raporty trafiały do nich w sposób ustrukturyzowany drogą cyfrową – mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Ściślak, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży firmy Symfonia.
Na rynku kurczy się liczba aktywnych zawodowo księgowych
Przybywa za to kolejnych firm, które ich potrzebują. Mimo to efektywność w branży pozostaje wysoka. Jak podkreśla ekspertka, jest to głównie zasługa automatyzacji bieżącej pracy specjalistów.
– Księgowi są gotowi na zmiany, jakie niesie automatyzacja. To jest grupa zawodowa, która jest otwarta i która została w ostatnich latach poddana bardzo dużej presji zmian technologicznych. Księgowi jako pierwsza grupa zawodowa zaczęli korzystać z bankowości elektronicznej, następnie bardzo szybko przeszli skutecznie proces wdrożenia JPK, oni też wysyłają drogą elektroniczną sprawozdania finansowe i jako jedyna grupa najczęściej powszechnie korzystają z podpisu elektronicznego. Dla nich jest to forma optymalizacji pracy. A dzisiaj przed nimi stoją kolejne wyzwania związane z KSeF-em – ocenia Małgorzata Ściślak.
Krajowy System eFaktur, z którego księgowi dobrowolnie mogą korzystać od kilku miesięcy, wkrótce stanie się obligatoryjny
Pierwotnie miało się to stać w przyszłym roku, ale termin przesunięto na styczeń 2024 roku. Obowiązkiem e-faktur będą objęte wszystkie podmioty wystawiające faktury z siedzibą na terytorium Polski. Jego wdrożenie będzie wymagało integracji programów finansowo-księgowych z państwowym systemem. Krajowy rejestr faktur, który umożliwi też przesyłanie dokumentów między klientami, ma być docelowo dużym ułatwieniem dla firm, ale to na księgowych będzie spoczywać płynne wdrożenie obowiązkowego systemu i przestawienie przedsiębiorców na wersje elektroniczne.
– Współczesne programy księgowe są dzisiaj bardzo złożone. Ingerencja w jeden obszar powoduje dużo zmian w innych obszarach, dlatego tutaj musimy pracować z ogromną dbałością o bezpieczeństwo naszych użytkowników – mówi dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Symfonii.
Jak podkreślają autorzy raportu, dla wzbraniających się przed digitalizacją księgowych w niedalekiej przyszłości może zabraknąć miejsca na rynku. To o tyle istotny wniosek, że – jak pokazują badania przeprowadzone na potrzeby raportu – ścieżka kształcenia przyszłych pracowników związanych z szeroko pojętą księgowością nie przystaje do wymagań rynku i przewidywań jego rozwoju.
70 proc. pracodawców nisko ocenia przygotowanie młodych absolwentów w zakresie cyfryzacji podatków. 40 proc. twierdzi, że młodzi ludzie nie są dobrze przygotowani do pełnienia ról zawodowych związanych z automatyzacją pracy, rozumianą jako szerokie wykorzystanie technologii i zastąpienie nią niektórych zadań specjalistów. Podobnego zdania są także nauczyciele zawodu – prawie połowa uważa, że podstawa programowa nie jest w tym zakresie wystarczająca.
To niejedyne zarzuty, jakie pracodawcy mają wobec młodych księgowych. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Symfonię oraz SKwP ponad połowie badanym (54,84 proc.) zajmującym się rekrutacją w firmach zdarza się zatrudniać młodych tuż po szkole. Ich zdaniem najsłabszym przygotowaniem absolwenci wykazują się w zakresie wiedzy o finansach i księgowości, wiedzy z zakresu prawa, ogólnej wiedzy o biznesie, a także matematyki.
75 proc. pracodawców twierdzi, że absolwenci szkół średnich nie są w żadnym stopniu gotowi do pełnienia ról zawodowych związanych z doradztwem i konsultingiem, brak im umiejętności formułowania wniosków i przygotowywania ekspertyz na podstawie zebranych danych. Tymczasem zgodnie z prognozami dla zawodu to właśnie w tę stronę będzie ewoluowała rola księgowych w firmie.
– Czynności powtarzalne, techniczne, jak np. wprowadzanie danych z faktur do ewidencji księgowej, będą prawdopodobnie wykonywać wyłącznie systemy do tego dedykowane. Natomiast analityką, weryfikacją poprawności, wyciąganiem wniosków, analizą przyczynowo-skutkową będą w dalszym ciągu zajmować się ludzie. Maszyny nie są w stanie zastąpić w tych obszarach intelektu człowieka i kogoś, kto ma kompetencje do tego, żeby podejmować tego typu decyzje. W związku z tym rola księgowego będzie ewoluować w stronę doradztwa biznesowego – mówi Małgorzata Ściślak.
Szczególnie jest to widoczne przy poważnych zmianach w systemie podatkowym, zasad rozliczania czy wdrażania krajowych systemów.
Teraz głównym zadaniem księgowych jest dostosowanie przedsiębiorców do kolejnej w ostatnich miesiącach poważnej reformy podatkowej związanej z Polskim Ładem 2.0. Tego typu zmiany to również duże wyzwanie dla producentów oprogramowania finansowo-księgowego.
– To jest dla nas prawdziwy wyścig z czasem, który tak naprawdę trwa od stycznia tego roku, kiedy musieliśmy wdrożyć Polski Ład 1.0, potem mnóstwo dodatkowych poprawek po interpretacjach – podkreśla dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Symfonii. – Pracujemy nad tym projektem od kilku miesięcy, niemniej finalna wersja tego projektu różni się istotnie od jego pierwotnych założeń. To oznacza, że w dalszym ciągu przed nami kolejne wydania i kolejne dostosowanie do wymogów nowych przepisów.